16 marca 2025 roku w świetlicy w Odrze rozgorzały zacięte pojedynki w ramach I Turnieju Tenisa Stołowego o Puchar Sołtysa. 24 uczestników, wspieranych przez gorący doping kibiców, stworzyło niezapomniane widowisko pełne sportowych emocji.
Po zaciętych meczach wyłoniono zwycięzców:
* Złoty medal i Puchar Sołtysa powędrowały w ręce Adama Warzeszki.
* Srebrny medal wywalczył Krzysztof Zaczyk.
* Brązowy medal zdobył Dawid Pycior.
Turniej nie odbyłby się bez wsparcia lokalnej społeczności i sponsorów za które organizatorzy podziękowali:
* Portalowi e-gorzyce.pl za ufundowanie medali, siatki i piłeczek do tenisa stołowego.
* Panu Januszowi Smołce za cenne nagrody.
* Sołtysowi Sołectwa Odra, Panu Łukaszowi, za ufundowanie głównej nagrody – Pucharu Sołtysa.
* Panu Jankowi Suchemu i Panu Kazimierzowi Macionczykowi za sprawne sędziowanie.
* Panu Bogusławowi Jordanowi jako sędziemu głównemu zawodów oraz za pomoc w organizacji turnieju.
Podziękowano także wszystkim uczestnikom za sportową rywalizację i kibicom za stworzenie niesamowitej atmosfery. To był dzień pełen pozytywnych emocji i integracji lokalnej społeczności!
Dodatkowo, warto wspomnieć o tym, że takie wydarzenia są bardzo ważne dla lokalnych społeczności. Integrują mieszkańców, promują aktywny tryb życia, i dostarczają rozrywki.
W tym miejscu musimy dodać, że zwycięzca był najstarszym uczestnikiem turnieju z kolei brązowy medalista najmłodszym. Na wyróżnienie zasługuje jedyna uczestniczka płci żeńskiej Roksana Solich, której do strefy medalowej brakło jednego seta co dało awans o walkę o brąz radnemu powiatowemu Markowi Rybarzowi.
Zadowolenia nie krył sołtys Odry Łukasz Pawlica, który podziękował uczestnikom turnieju, kibicom a w szczególności „opiekunce” świetlicy w Odrze należacej pod GCK Gorzyce pani Marzenie Hojce bez której nie doszło by do tego turnieju bo to ona wyszła z tym pomysłem.
Nagroda główna, którą jest pucha sołtysa jest nagrodą przechodnią z roku na rok i miło było słyszeć pana Adama że nie zabiera go do domu na rok lecz zostawia w świetlicy by mogli go oglądać ci co tam przychodzą a za rok jak zdrowie pozwoli i jeśli odbędzie się druga edycja to przyjedzie zagrać lub przekazać go w ręce kolejnego zwycięzcy. Do zobaczenia za rok.
Bogusław Jordan

































