Co mają śmieci i ich cena do wyborów samorządowych? – taka mała dygresja.
Cena za wywóz śmieci ustalona na rok 2019 jest wysoka, lecz to nasze śmieci, które sami produkujemy. Cena ta gwarantuje, że mamy w powiecie najlepszy system odbioru odpadów. Firma bierze wszystko jak leci, no może poza problemowymi odpadami BIO (worki brązowe).
Obserwując z boku można zauważyć doskonałą przedwyborczą zagrywkę taktyczną. Może komuś „nie zależało” a innym „zależało”, by te przetargi były tak późno, przecież „starzy” radni wiedzieli już od dawna, że śmieci muszą podrożeć. Przedstawiciel firmy A.. już rok temu pokazywał na sesji rady gminy, jak będzie rosnąć opłata środowiskowa, która w ogromnym stopniu wpływa na ich cenę. Do tego dochodzi robocizna, koszty transportu i inne.
Musimy pamiętać o priorytetach. Rok 2018 to rok kampanii wyborczej i chyba to było ważniejsze od innych tematów. Poza oddawanymi tuż przed datą październikową 2018 boiskami w Rogowie czy Gorzycach.
Jakby wyglądały wyniki wyborów do rady gminy i wójta gdyby ogłoszono na początku października tuż przed wyborami (21.X.18), że cena za odbiór wyniesie 22.50 zł za śmieci segregowane? Przypuszczalnie wyniki wyborów mogłyby wyglądać inaczej.
Tak więc ogłoszono drugi przetarg w późniejszym terminie, (pierwszy unieważniono, bo wtedy cena wyniosłaby 24 zł), co niektórym być może było na rękę? Jak już nas wybiorą na kolejne 5 lat, jakoś przyjmiemy na „przysłowiową klatę” komentarze mieszkańców. Gorzej z radnymi debiutantami, którzy nie znali realiów i teraz musieli podjąć jakże ważną decyzję, która zagląda w kieszeń wyborcy. Szkoda tylko że paru z nich wstrzymało się od głosu, chyba nie po to startowali do rady?
Stawkę ogłoszono w połowie grudnia, tuż przed świętami (zgodnie z drugim przetargiem). Wtedy gdy mieszkańcy są zajęci zupełnie czymś innym, czyli przygotowaniem do Świąt. Lecz nawet w sklepach spożywczych czy u fryzjera nie kryli oni zaskoczenia tak wysoką ceną za śmieci, bo po prostu nie byli poinformowani. Nie wszyscy śledzą net i FB, e-gorzyce lub nowiny.pl czy czytają BIP urzędu gminy.
Tak więc nowe „oczko” ze starym „bankierem” będzie decydować o losach gminy do 2023 roku. Zaczęli w dosyć oryginalny sposób od podwyżki diet dla siebie. Mieszkańcom też podwyższyli od stycznia 2019 r., ale… opłatę za wywóz śmieci na kwotę 22.50 zł za segregowane i 45 zł za niesegregowane pod hasłem: „Nie mieliśmy wyjścia!”
Temat ten jest burzliwie komentowany i budzi wiele emocji na różnych forach internetowych, w sklepach czy nawet podczas świąt w rodzinnych gronach. Sam, próbując wytłumaczyć rodzinie co ma wpływ na taką cenę, zostałem nazwany „adwokatem diabła”.
Sami radni też czytają posty i też komentują. Tylko żeby na tych komentarzach i zapowiedziach się znów nie skończyło jak w roku 2018, co będzie skutkowało tym że za śmieci w 2020r zapłacimy jeszcze więcej. Przypuszczalnie tak będzie. Jednak może warto dalej rozmawiać, debatować i współpracować? Zająć się problemem odpadów systemowo? Możliwe że wówczas wypracuje się jakiś inny system czy nowe zasady odbioru, z nadzieją na to, by segregacja śmieci nie drożała.
Bogusław Jordan
P.S.
Artykuł ten, to nie szukanie winnych, lecz podpowiedź, by ktoś w końcu na poważnie w odpowiednim czasie (z wyprzedzeniem) zajął się tym tematem – obywatele nie mają portfeli z gumy.
